We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

the futility of life makes me sick

by garden of sadness

/
1.
w dzień staram się przetrwać nocą myślę jak umrzeć jak długo jeszcze wytrzymam w tym stanie, gdy pustka aż boli żadnego argumentu za istnieniem żadnej korzyści z egzystencji nic nie jest w stanie rozbić tej skorupy bezsensu trwania i niemocy do działania nic nie działa i nic nie może uleczyć patologii mego umysłu mogę się spodziewać, że będzie tylko gorzej że stracę rozum już doszczętnie jestem niewolnikiem tego paskudnego świata ale także mojej głowy i schematów rozumowań dochodzę więc do wniosku, że wolność nie istnieje nawet po śmierci będzie jedynie niebyt
2.
epizody eskapizmu przerywają ciąg cierpienia choć tylko pozornie, bo otchłań czai się stale układ nagrody nie działa, nic nie generuje satysfakcji jest tylko chwilowe zapomnienie o bólu, pustce i strachu zawieszony między życiem a śmiercią uwięziony między trwaniem a niebytem przesiąknięty zgnilizną tego świata rzygający tym, co dla innych jest wartością motywacja nie istnieje, wszelki sens działań rozpływa się w nicości gdzie szukać spełnienia, gdy wszystko jest bezwartościowe?
3.
w dupie mam świat zbudowany na hierarchii, nierównościach i przemocy pluję na wasz świat pełen władców i bogaczy, a z drugiej strony biedy i wyzysku fałszywych religii i bzdurnych narodów, służących jedynie do kontroli i manipulacji pustych przekonań, dzielenia i generalizacji, kapitalistycznej pogardy nie jestem jego częścią i nigdy nie będę, ludzie są dla mnie zarazą nie są w stanie porzucić pustych i egoistycznych pragnień które w sumie służą tylko do budowania gówno wartego ego schemat istnienia oparty na wykorzystywaniu i kontrolowaniu innych uznawany jest tu za standard i pochwalany jako zaradność osoby nieakceptujące tego stanu rzeczy traktowane są jak dziwacy i odmieńcy nie wierzę już, że cokolwiek można tutaj zmienić jestem też zbyt wielkim tchórzem, by próbować obserwuje więc sobie w swojej skorupie jak małostkowa chciwość i próżność niszczą samych ludzi i planetę

about

ep
all music & lyrics by marek
self-released in march 2022

credits

released March 17, 2022

license

tags

about

garden of sadness Bytom Odrzański, Poland

Depressive black metal one-person project run by Marek from PL, active since 2002. Enjoy the misery.

contact / help

Contact garden of sadness

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

If you like garden of sadness, you may also like: